Access the full text.
Sign up today, get DeepDyve free for 14 days.
Przegld Filozoficzny Nowa Seria R. 21: 2012, Nr 2 (82), ISSN 12301493 DOI: 10.2478/v10271-012-0032-3 Slowa kluczowe: adopcja embrionów, embriony nadliczbowe, zaplodnienie in vitro, macierzystwozastpcze Rok 1978 zapisuje si w historii bioetyki ze wzgldu na istotny fakt: narodziny pierwszego dziecka ,,z probówki" Louisy Brown. Rozpowszechniona od tego czasu technologia FIVET przyniosla w efekcie nie tylko pokan ju dzisiaj ilo narodzin, ale równie du liczb embrionów, które okrela si mianem nadliczbowych. W jednym z artykulów powiconych zamroonym embrionom pewna z par, po dwukrotnie zakoczonej sukcesem procedurze invitro, stala si rodzicami dla czwórki dzieci. Jednoczenie zacignla ona prawn odpowiedzialno za 14 embrionów, które s pozostaloci po procedurze. Posiadanie takiej czy innej liczby embrionów nadliczbowych jest powanym problemem. Rodzice posiadajcy zamroone embriony staj przed seri trudnych do rozwizania dylematów, które wyraaj si w pytaniach: Odda je jakiej innej parze, która wemie odpowiedzialno za ich zrodzenie i wychowanie? Posluy si matk zastpcz, by zwikszy liczb ju posiadanych przez dan par dzieci? Odda embriony na badania naukowe? Pozwoli, by umarly? W opisywanym przypadku matka stwierdza, e nie ma serca, by embriony skaza na mier, ale nie chce równie, by uczyni z nimi cokolwiek innego1. Taka postawa, w której nie podejmuje si adnej decyzji prócz dalszego oplacania uslugi przechowywania embrionów, jest bardzo czsto spotykana. Nie posiadamy dokladnych informacji dotyczcych iloci aktualnie przechowywanych embrionów. Wedlug danych sprzed kilku lat (2006) w samych Stanach Zjednoczonych takich embrionów bylo ok. 500 tysicy2. W Polsce, wedlug Por. L. Mundy, SoulsinIce, Mother Jones 2006, 31, 4, s. 38. Tame, s. 40. opinii Ministra Jaroslawa Gowina (stycze 2011), pono kilkadziesit tysicy3. Ich przyszlo nie jest jasno okrelona. Dane dotyczce iloci embrionów przeznaczonych do ewentualnej adopcji nie s jednoznaczne. Wedlug jednych bada jest to okolo 10% przechowywanych embrionów4. Wedlug innych, to 2%5. Jednoczenie na stronie internetowej chrzecijaskiej organizacji Embryo Adoption Awerness Center, wspólfinansowanej z grantu rzdu Stanów Zjednoczonych, pojawia si informacja, e w USA mamy aktualnie do dyspozycji 600 tys. embrionów do adopcji6. Pierwszy zanotowany przypadek donacji i adopcji embrionu mial miejsce w 1983 roku7. W 1997 roku w USA chrzecijaska organizacja pro-life Nightlight zainaugurowala pionierski program donacji i adopcji embrionów zatytulowany The Snowflakes Frozen Embryo Adoption Program8. W jego ramach realizuje si donacje i adopcje, wychodzc naprzeciw problemowi tzw. embrionów nadliczbowych. Od 2003 roku dzialalno programu zostala rozszerzona równie na Wielk Brytani9. Adopcja embrionów to specyficzny przypadek HET (heterologousembryo transfer). Z medycznego punktu widzenia, chodzi o implantacj embrionów ,,nadliczbowych" i ,,niechcianych" w jamie macicy kobiety, która pragnie donosi ci do terminu porodu. Intencj, która jej towarzyszy w tym dzialaniu, jest ratowanie embrionów przed mierci oraz moliwa adopcja zrodzonych w ten sposób dzieci. Problematyk adopcji mona ujmowa pod rónym ktem. W niniejszym artykule kwestia ta zostaje podjta z punktu widzenia etyki Kociola Katolickiego. 3 Por. B. Chyrowicz, J. Gowin, Niepelnedobro, http://tygodnik.onet.pl/32,0,58522,niepelne_dobro,artykul.html (14.09.2012). 4 Por. J. Lee, C. Yap, Embryo Donation: A Review, "Acta Obstetrica et Gynecologica Scandinavica" 82 (2003), 11, s. 992 (991996). Wedlug danych pochodzcych z Hiszpanii ten procent wynosi 8,6. Centro Internacional de Medicina Avanzada. Unidad de Adopción de embriones. Servicios médicos, w: https://www.cimaclinic.com/plantillas/plant_10. asp?contenidoc=365&menu=m32 (14/09/2012). 5 D.I. Hoffman i in.,CryopreservedEmbryosintheUnitedStatesandtheirAvailabilityfor Research, "Fertility and Sterility", 79 (2003), 5, s. 1066 (10631069). Dla porównania procent par, które chc odda embriony jako material do bada naukowych wynosi 3, a tych, którzy chc ich zniszczenia, to okolo 2. 6 Por. www.embryoadoption.org (11.09.2012). 7 A. Trounson, J. Leeton, M. Besanko, C. Wood, A. Conti, Pregnancy Established in an InfertilePatientAfterTransferofaDonatedEmbryoFertilizedinvitro, "British Medical Journal" (1983) 286, s. 835868. 8 http://www.nightlight.org/snowflake-embryo-adoption/ (11.09.2012). 9 M. Prigg, New British Couples Can Adopt an Embryo, "The Evening Standard", 03.10.2003, s. 22. Kociól Katolicki wielokrotnie zabieral glos w sprawie technik sztucznej prokreacji i zwizanych z nimi dylematów etycznych. Sd moralny Kociola Katolickiego odnonie do metod sztucznego przekazywania ycia opiera si na dwóch wartociach. Pierwsz jest ycie istoty ludzkiej powolanej do istnienia, drug wylczno jego przekazywania w malestwie10. Kociól glosi nienaruszalno prawa do ycia niewinnej istoty ludzkiej ,,od chwili poczcia a do mierci". Takim prawem cieszy si embrion ludzki. Mówic o malestwie i przekazywaniu ycia, Kociól przypomina o istnieniu nierozerwalnego zwizku, którego chcial Bóg, a którego czlowiekowi nie wolno samowolnie zrywa. Chodzi o dwojakie znaczenie tkwice w stosunku maleskim: znaczenie jednoci i znaczenie rodzicielstwa. ,,Stosunek maleski z najglbszej swojej istoty, lczc najcilejsz wizi ma i on, jednoczenie czyni ich zdolnymi do zrodzenia nowego ycia, zgodnie z prawami zawartymi w samej naturze mczyzny i kobiety"11. Nauka ta, odwolujca si do natury ludzkiej, jest norm postpowania gloszon przez Kociól w dziedzinie przekazywania ycia. W zwizku z tym, kady sposób postpowania, który bdzie naruszal podwójne znaczenie aktu maleskiego, bdzie uznawany przez Kociól za nieakceptowalny z etycznego punktu widzenia. Stanowisko etyczne Kociola Katolickiego dotyczce procedury FIVET, która jest odpowiedzialna za powstawanie embrionów nadliczbowych oraz zwizanej z nim instytucji tzw. ,,matki zastpczej", jest jasno okrelone. Zarówno argumenty teologiczne, jak i filozoficzne sklaniaj Kociól do uznania procedury FIVET oraz instytucji ,,matki zastpczej" za niemoralne. Nauczanie Kociola mówi ,,nie" dla zaplodnienia pozaustrojowego zarówno homo-, jak i heterologicznego. Mówi równie ,,nie" dla komercyjnego podejcia do macierzystwa wyraanego w instytucji ,,matki zastpczej". Kociól twierdzi, e te praktyki godz w wylczno relacji ma i ony w zadaniu przekazywania ycia, godz w wito malestwa i w prawo dziecka do bycia pocztym w lonie matki. Mówic o embrionach nadliczbowych, w kontekcie moliwych manipulacji zwizanych z ich istnieniem, opublikowana w 1987 roku Instrukcja Donum vitae stwierdza, e ,,kada istota ludzka powinna by uszanowana ze wzgldu na ni sam i nie moe by sprowadzona do zwyklej wartoci nadrzdnej z korzyci dla innych"12. W zwizku z tym, jest rzecz niemoraln dobrowolne skazywanie na umiercanie embrionów uzyskanych w probówce. Obraz, dla szacunku nalenego istotom ludzkim, jest równie samo zamraanie embrionów. Instrukcja podkrela, e ,,w konsekwencji faktu, e zostaly Kongregacja Nauki Wiary, Instrukcja Donumvitae, Wstp, 4. AAS 80 (1988) 70102. Pawel VI, Encyklika Humanaevitae, 12: AAS 60 (1968), s. 448449. Kongregacja Nauki Wiary, Instrukcja Donumvitae, I, 5. uzyskane w probówce i nieprzeniesione do lona matki oraz okrelone jako «nadliczbowe», zostaj wystawione na absurdalny los, bez moliwoci ofiarowania im bezpiecznych, moralnie dopuszczalnych, warunków przetrwania"13. Nie dziwi fakt, e w zwizku z ogloszeniem w 1996 roku przez Wielk Brytani planu zniszczenia 3000 embrionów, 24 czerwca, Papie Jan Pawel II zabral glos i apelowal, by uczyniono to, co moliwe, by na poziomie pastw i organizacji midzynarodowych zapewni embrionowi ludzkiemu prawa wlaciwe czlowiekowi. Jednoczenie prosil rodowiska naukowe, by wstrzymaly dalsz produkcj ludzkich embrionów, gdy: ,,nie ma moralnie godziwego rozwizania, które zapewniloby ludzk przyszlo wielu tysicom «zamroonych» embrionów, cho przecie maj one i zawsze zachowaj swoje podstawowe prawa i tym samym winny by chronione przez prawo jako ludzkie osoby"14. Kilka miesicy póniej w L'Osservatore Romano ukazal si artykul profesora bioetyki i teologii moralnej Maurizio Faggioni, który podniósl kwesti ,,adopcji prenatalnej" embrionów nadliczbowych. Faggioni, majc na wzgldzie nauczanie Kociola i zdajc sobie spraw z komplikacji etycznych zwizanych z istnieniem embrionów nadliczbowych, z ostron yczliwoci wypowiedzial si o moliwoci przekazania tych embrionów kobietom innym ni genetyczna matka. Takie dzialanie, zdaniem wloskiego profesora, mogloby je uchroni przed zniszczeniem i zapewni im rodzin potrzebn do osobowego rozwoju15. Po licznych dyskusjach, które toczyly si od tego czasu w gronie katolickich teologów i filozofów, z których jedni popierali ide adopcji, a inni j odrzucali, oczekuje si, e Kociól zajmie w tej kwestii jednoznaczne stanowisko. Najnowszy, opublikowany 8 wrzenia 2008 roku dokument Dignitas personae nie sprostal jednak temu pragnieniu. Próbujc odpowiedzie na pytanie, co zrobi z istniejcymi ju zamroonymi embrionami, stwierdza, e nie jest godziwym rozwizaniem wykorzystanie ich jako materialu biologicznego w celach badawczych lub terapeutycznych. Odrzucona zostaje równie propozycja ich rozmraania, bez dalszej reaktywacji i traktowanie ich, jakby byly zwyczajnymi zwlokami. Ponadto, nie mog te embriony by uywane jako rodek do ,,terapii" par bezplodnych16. Dokument rozwaa t ostatni kwesti w kontekcie ju moralnie zakwalifikowanych praktyk, takich jak sztuczne Tame, I, 5. Jan Pawel II, Przemówienie do uczestników sympozjum na temat: ,,Evangeliumvitae a prawo" i XI Midzynarodowego Kolokwium Prawa Kanonicznego (24.05.1996), n. 6, ,,L'Osservatore Romano" (wyd. pol.), 1996, 9, s. 44. 15 M.P. Faggoni, The question of frozen embryos, ,,L`Osservatore Romano" (Engl. ed.), 34 (1454), s. 45. 16 Por. Kongregacja Nauki Wiary, Instrukcja Dignitaspersonae, dotyczca niektórych problemów bioetycznych, n. 19 AAS 100 (2008) 858887. zaplodnienie heterologiczne i macierzystwo zastpcze. Podkrela równie, e ,,taka praktyka stwarzalaby róne dalsze problemy natury medycznej, psychologicznej i prawnej". Dignitas personae odnosi si wreszcie do samej kwestii adopcji. Oto, co stwierdza: ,,Zostala te wysunita propozycja wprowadzenia formy «adopcji prenatalnej», tylko w tym celu, by stworzy moliwo narodzenia si istotom ludzkim, które w przeciwnym wypadku skazane s na zniszczenie. Jednake ta propozycja, godna pochwaly co do intencji uszanowania i obrony ycia ludzkiego, niesie ze sob wiele problemów nie rónicych si od wyej przedstawionych"17. Analizujc przeslanie Dignitas personae, moemy stwierdzi, e cho po raz pierwszy odniesiono si wprost do kwestii adopcji embrionów (adopcji prenatalnej), nie postarano si o podanie jasnej wykladni tego tematu. Adopcja ta jest czym rónym od uycia nadliczbowych embrionów jako rodka do terapii par bezplodnych. Tego typu dzialanie jest zle samo w sobie, gdy embrion traktuje si nie jako cel, ale jako rodek, przy pomocy którego mona zaspokoi czyje pragnienie posiadania dzieci. Celem adopcji natomiast nie jest zapobieganie bezplodnoci, ale ,,stworzenie moliwoci narodzenia si istotom ludzkim, które w przeciwnym wypadku skazane s na zniszczenie". Motywem dzialania jest wic poszanowanie podstawowej wartoci: ludzkiego ycia. Jest on przez dokument chwalony. Embrion, któremu daje si moliwo rozwoju i zrodzenia, jest celem samym w sobie, a nie rodkiem do osignicia jakiego innego celu. Jednoczenie mówi si o problemach zwizanych z adopcj, które, jak twierdzi dokument, s tego samego gatunku, co w sprawach poruszanych uprzednio. Niestety, nie wiadomo dokladnie, o jakie problemy chodzi. Z jednej strony mona wymieni te, które s zwizane z poslueniem si embrionem jako rodkiem do przezwycienia skutków bezplodnoci, z drugiej co bardziej prawdopodobne chodzi o wymienione ,,problemy natury medycznej, psychologicznej i prawnej". Posluenie si embrionem jako rodkiem jest aktem wewntrznie zlym. Problemy za natury ,,medycznej, psychologicznej i prawnej" wydaj si moliwe do przezwycienia. Nie bez znaczenia dla etycznej oceny adopcji jest równie kolejny akapit dokumentu. Znajdujemy w nim cytowane ju uprzednio zdanie Jana Pawla II, e ,,nie ma moralnie godziwego rozwizania, które zapewniloby ludzk przyszlo wielu tysicom «zamroonych» embrionów". Nie stwierdza si jednak expressisverbis, e adopcja embrionów jest moralnie niegodziwa. Taka konfiguracja treci zostawia wci otwart furtk dla moliwoci adopcji embrionów. Furtka ta nie jest zbyt szeroko otwarta. Propozycja rato17 Tame, n. 19. wania embrionu przez samotn kobiet, która nie pozostaje w zwizku maleskim i pragnie sta si matk zastpcz lub po porodzie odda dziecko komu na wychowanie, napotyka wicej trudnoci ni moliwo adoptowania embrionu przez par malesk. Ta ostatnia moliwo zado czyni prawu dziecka do przyjcia na wiat w rodzinie. Majc na wzgldzie podkrelan przez etyk katolick warto wylcznoci przekazywania ycia w malestwie, moemy wyobrazi sobie najbardziej idealny scenariusz adopcji: embrion adoptowany przez par malesk motywowan pragnieniem sluby pocztemu yciu. Argument, który podnosi si przeciwko adopcji, brzmi: wierno malonków i jedno zwizku zaklada szacunek dla prawa, przyslugujcego malonkom, by stali si rodzicami poprzez wzajemny dar z siebie, dar miloci. Jest to twierdzenie prawdziwe, ale w przypadku adopcji embrionów nie ma zastosowania. Embrion, cho opuszczony lub darowany, ma ju swoich prawdziwych (biologicznych) rodziców. Ich niemoralne w wietle katolickiej etyki postpowanie nie moe odnosi si do pary, która adoptuje embrion. W przypadku adopcji dziecka ju urodzonego trudno wini par przyjmujc dziecko za niesprawiedliwo, która do adopcji doprowadzila. Ten argument sluy równie dobrze adopcji prenatalnej. Adopcji mona sprzeciwi si równie ze wzgldu na fakt, e embrion jest przeniesiony do jamy macicy kobiety, malonki, przez technika. Godzi to w jedno wizi maleskiej. Trudno nie zgodzi si z tym argumentem. Jeli w wietle etyki katolickiej takie postpowanie ocenia si jako moralnie zle, gdy zastpuje wspólycie malonków przy powstawaniu ycia (rozdzielenie znaczenia jednoci i rodzicielstwa), to z pewnoci mona rozcign t argumentacj na transfer embrionu do jamy macicy. Gdyby nawet przyj, e transferu embrionu dokonuje malonek, to nie sposób nie widzie w tym brutalnej ingerencji techniki w najbardziej intymne sfery ycia malestwa. Trudno te dopatrzy si w technicznym procesie implantacji embrionu jakiej formy intymnego jednoczenia si malonków. Czy transfer embrionu mona okreli jako obojtny moralnie? Czy jest to taki sam rodzaj czynnoci, jak choby badanie ginekologiczne? Badanie ma cel poznawczy. Transfer embrionu to na pewno inny rodzaj postpowania. Czy mona transfer embrionu oddzieli od reszty procedury sztucznej prokreacji, która doprowadzila do zaistnienia ludzkiego ycia? Technicznie mona powiedzie, e to inna czynno, ale pozostaje ona w relacji przyczynowej z procedur invitro. W klasycznej tomistycznej etyce przyjmuje si, e czynno jest dobra ze wzgldu na swój przedmiot. Akceptujc moralne wskazania dotyczce procedury in vitro, trudno wskaza jednoznaczny przedmiot tego, co nazywamy adopcj embrionów. Co tak faktycznie si wybiera? Transfer embrionu do jamy macicy? Akt ratowania? Adopcj? Podtrzymanie przy yciu? Akt zastpowania matki? Czy te jest to moliwa kombinacja wszystkich wymienionych? Jeli nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o przedmiot, dyskusja o adopcji embrionów bdzie zawsze napotykala niepokonalne trudnoci18. Nikt nie neguje prawdy w twierdzeniu, e naturalnym miejscem embrionu nie jest laboratorium, ani ciekly azot, tylko lono matki. Ludzkie embriony przechowywane w tym, co znany genetyk Jerome Lejeune okrelil jako ,,puszki koncentracyjne", opuszczone przez zleceniodawców procedur cierpi absurdalny los19. Ich miejscem wzrostu, przerwanego przez procedur zamraania, powinno by lono kobiety, a szerzej malestwo, które przyjmuje ycie i troszczy si o nie. Adopcji embrionów nie mona jednak odseparowa od technik sztucznej prokreacji. Cho jest to inny akt, który sam jest trudny moralnie do okrelenia, pozostaje on w cieniu procedury invitro. Czy jednoznaczna zgoda na adopcj nie stanie si zacht do kontynuacji produkcji embrionów? Czy nie spowoduje ona oslabienia sdu co do moralnoci in vitro i jeszcze wikszego nagromadzenia embrionów? Czy mona zupelnie oddzieli to zagadnienie od tematu skandalu i wspólpracy w zlu? Pytania te nie maj jednoznacznej odpowiedzi, ale na pewno oficjalna zachta do adopcji moglaby wielu wybawi od dylematu moralnego, czy podda si procedurze invitro, czy te nie. Na kocu podnie jeszcze trzeba kwesti sprawiedliwoci, któr winnimy kadej istocie ludzkiej. Majc do wyboru tysice embrionów do adopcji, jakie bdzie jego kryterium? Który embrion naley wybra, a który zostawi? Mona uchwali w tej kwestii jak ustaw, ale i tak bdzie dokonywala si w tym wzgldzie selekcja. Nawet jeli bdzie to wybór losowy, to czy nie ma w tym niesprawiedliwoci? Embriony nie graj w gr losow i nie zakladaj, e niektóre z nich przegraj, a inne wygraj cig dalszy zapocztkowanego ludzkiego ycia. Wszystkie maj prawo do ycia i godnego rozwoju. A jednak ,,jeden bdzie wic wzity, a drugi zostawiony" (Lk 17, 34b). Zdanie to pochodzi z Biblii, z opisu czasów eschatologicznych. W tym przypadku decydujcym o losie czlowieka jest Bóg. W przypadku wyboru embrionów do adopcji decyduje czlowiek. W Starym Testamencie, w Ksidze Królewskiej (1 Krl 3, 43) opisany jest slynny sd króla Salomona, który zostal postawiony przed dylematem dotyczcym dwóch matek zglaszajcych pretensj do jednego dziecka. Wydal trafny sd, którym zadziwil sobie wspólczesnych. Mimo wielkiej trudnoci, przed któr stanl, trzeba przyzna, e mial ulatwione zadanie. Dylemat dotyczyl sprawy zwizanej z naturalnym stanem rzeczy. W dylemacie zamroonych Por. T. Berg, Introduction, w: Human Embryo Adoption. Biotechnology, Marriage and theRighttoLife, T.V. Berg, E.J. Furton (ed.), Philadelphia, Thornwood, New York 2006, s. 6. 19 J. Lejeune, TheConcentrationCan, San Francisco 1992. embrionów nadliczbowych mamy do czynienia z czym, co w naturalnym stanie, bez ingerencji techniki, nie mialoby miejsca, std te trudno i towarzyszca nam niepewno. Jedna z zasad kierujca wyborami etycznymi mówi: nie dzialaj w wtpliwoci. W toku rozwaa podalimy tylko niektóre z licznych wtpliwoci pojawiajcych si przy zagadnieniu adopcji. Ich waga jest jednak na tyle istotna, e na pytanie postawione w temacie artykulu naley odpowiedzie przeczco. Streszczenie Stosowanie od ponad trzydziestu lat procedury in vitro przyczynilo si nie tylko do liczonych w milionach narodzin dzieci, ale równie do powstania duej liczby tzw. embrionów nadliczbowych. Cz z nich jest przeznaczona do ewentualnej adopcji. W gronie teologów i filozofów katolickich toczy si dyskusja nad slusznoci takiego postpowania. W artykule zostaje zarysowane aktualne stanowisko Kociola w sprawie adopcji embrionów, które nie rozstrzyga definitywnie tej kwestii. Przedstawione s równie niektóre argumenty w toczcej si debacie etycznej. Analiza argumentów prowadzi do wniosku o negatywnej moralnie ocenie adopcji embrionów.
Przeglad Filozoficzny - Nowa Seria – de Gruyter
Published: Jun 1, 2012
You can share this free article with as many people as you like with the url below! We hope you enjoy this feature!
Read and print from thousands of top scholarly journals.
Already have an account? Log in
Bookmark this article. You can see your Bookmarks on your DeepDyve Library.
To save an article, log in first, or sign up for a DeepDyve account if you don’t already have one.
Copy and paste the desired citation format or use the link below to download a file formatted for EndNote
Access the full text.
Sign up today, get DeepDyve free for 14 days.
All DeepDyve websites use cookies to improve your online experience. They were placed on your computer when you launched this website. You can change your cookie settings through your browser.